Kszczot o swojej decyzji i jej powodach poinformował w mediach społecznościowych. Najważniejszy moment dla każdego sportowca. Przygotowujemy się do tego latami, ciężko pracujemy aby pojechać na Igrzyska, niestety tym razem nie będzie mnie na nich, mimo iż posiadam minimum i prawo startu, zdecydowałem inaczej, zostaje w Polsce - napisał lekkoatleta.
Polak wymienił trzy powody swojej rezygnacji. Nie ma jednego winnego, jest natomiast domino zdarzeń, które na mnie wpłynęły: obóz w Kenii, gdzie chciałem przygotowywać się w najlepszych warunkach, mimo fantastycznego treningu, organizm po powrocie do polski odmówił posłuszeństwa, sprawy rodzinne, złe samopoczucie po szczepieniu, które wyłączyło mnie na moment z treningów - wymienił Kszczot.