Wysokością kwalifikacyjną miało być 5,80, jednak okazało się, że nie było potrzeby tyle skoczyć.

Poprzeczkę na 5,75 pokonali w pierwszej próbie m.in. faworyt i rekordzista świata Szwed Armand Duplantis oraz doświadczony Francuz Renaud Lavillenie (odpadł jego brat Valentin), choć wcześniej męczył się na 5,50.

Reklama

Lisek miał nieco kłopotów - wysokość 5,65 pokonał za trzecim razem, ocierając się o poprzeczkę. Podobnie było na 5,75, gdy również zaliczył wysokość przy trzecim podejściu.

Do finału nie udało się awansować Wojciechowskiemu oraz Soberze. Pierwszy uzyskał tylko 5,30, natomiast Sobera - 5,65, a do ostatniej próby na 5,75 nie przystąpił, prawdopodobnie z powodu kontuzji.

Wojciechowski, mistrz świata z 2011 roku, po raz trzeci nie przebrnął eliminacji w igrzyskach - poprzednio w 2012 roku w Londynie i w 2016 w Rio de Janeiro.

Z powodu koronawirusa nie wystąpił w eliminacjach jeden z kandydatów do medalu, dwukrotny mistrz świata Amerykanin Sam Kendricks.

Finał odbędzie się we wtorek o godz. 12.20 czasu polskiego.