Japonki po raz drugi były w Tokio lepsze od wicemistrzyń Europy Francuzek, z którymi wygrały w także grupie (74:70). W półfinale zdeklasowały jednak ekipę "Trójkolorowych", prowadząc w czwartej kwarcie różnicą nawet 27 punktów (84:57).
Liderką reprezentacji gospodarzy była rozgrywająca Rui Machida, która miała aż 18 asyst, a także zdobyła dziewięć punktów. Japonki trafiły 11 z 22 rzutów zza linii 6,75 m, Francuzki tylko siedem razy na 24 próby.
Do tej pory najlepszym olimpijskim osiągnięciem Japonek było piąte miejsce w Montrealu (1976).
Amerykanki zdeklasowały Serbki
Amerykanki rano pewnie pokonały w półfinale mistrzynie Europy Serbki 79:59 i po raz siódmy z rzędu awansowały do finału igrzysk.
Było to ich 19. z rzędu zwycięstwo na igrzyskach i 54. w meczach międzynarodowych. Na najwyższym stopniu podium olimpijskiego są od 1996 r., a złote medale igrzysk wywalczyły też w 1984 i 1988. Koszykówka kobiet jest w programie igrzysk od Montrealu (1976).
Serbki, trzeci zespół igrzysk Rio de Janeiro, walczyły ambitnie przez całe spotkanie, ale nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z dużo silniejszymi fizycznie Amerykankami.
Zespół USA prowadził do przerwy 41:23. W całym meczu koszykarki WNBA wygrały walkę pod tablicami 46:39 i miały 57 procent skuteczności rzutów za dwa punkty, podczas gdy rywalki tylko 33.
Finał odbędzie się w niedzielę, a mecz o trzecie miejsce Francja - Serbia w sobotę.
Wyniki półfinałów:
USA - Serbia 79:59 (25:12, 16:11, 17:16, 21:20).
Najwięcej punktów: USA - Brittney Griner 15, Chelsea Gray 14, Breanna Stewart 12; Serbia - Yvonne Anderson 15, Maja Skoric 9.
Japonia - Francja 87:71 (14:22, 27:12, 27:16, 19:21).
Najwięcej punktów: Japonia - Himawari Akaho 17, Yuki Miyazawa 14; Francja - Sandrine Gruda 18, Marine Fauthoux 13.
Mecze turnieju:
sobota - o trzecie miejsce: Francja - Serbia (godz. 9.00)
niedziela - finał: USA - Japonia (godz. 4.30)