Natalia Maliszewska i Magdalena Czyszczoń z pierwszymi negatywnymi wynikami… jeszcze jeden negatyw i będą mogły wrócić do wioski. Pozostali członkowie przebywający w izolacji niestety dalej pozytywni - napisał Niedźwiedzki na Twitterze.

Reklama

Maliszewska jest jedną z największych nadziei reprezentacji Polski na medal olimpijskich zmagań w Chinach. Na dystansie 500 m jest m.in. zdobywczynią Pucharu Świata (2018/19), srebrną medalistką MŚ (2018) i mistrzynią Europy (2019). W trwającym sezonie zwyciężyła w zawodach na olimpijskim torze w Pekinie. Pierwsza runda zmagań na 500 m kobiet zaplanowana jest na sobotę 5 lutego, czyli dzień po ceremonii otwarcia igrzysk.

Jest ona w gronie czterech polskich sportowców, którzy z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19, uzyskanego po przylocie do Chin, musieli poddać się izolacji w wiosce olimpijskiej. Pozostali to panczeniści: Czyszczoń, Marek Kania i Natalia Czerwonka, która z tego powodu nie będzie chorążym polskiej ekipy na ceremonii otwarcia.

Reklama

Pozytywne testy w Polsce uzyskali natomiast Karolina Bosiek i Damian Żurek, którzy nie przylecieli do Pekinu z resztą ekipy.

W Chinach okazało się, że zainfekowani są także: serwismen biathlonistów Maciej Nędza-Kubiniec, lekarz Krzesimir Sieczych, członek sztabu Arkadiusz Skoneczny i szef misji medycznej Hubert Krysztofiak. Drugi negatywny wynik zwolnił już z izolacji lekarza Sieczycha.