Na ten dzień planowane są kwalifikacje, a kolejne rundy odbędą się w poniedziałek.

Z izolacji bezpośrednio na lód?

Jak wyjaśnił PAP Niedźwiedzki, który jest też dyrektorem sportowym Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, są trzy ścieżki zwolnienia z izolacji. Pierwsza z nich to uzyskanie negatywnych wyników dwóch kolejnych testów, druga - to uzyskanie tzw. wartości granicznych w trzech kolejnych testach.

Trzeci to złożenie wniosku do Medycznego Panelu Eksperckiego, czyli MEP, aby rozpatrzyła indywidualnie kwestię zawodnika, która ma dużą wagę. Argumentowałem, że skoro wyniki są graniczne, to jest możliwe, że Natalia nie stanowi już zagrożenia dla innych zawodniczek - powiedział PAP Niedźwiedzki.

Reklama

Maliszewska miała pozytywny wynik badania na COVID-19 niedługo po przylocie do Chin z większością reprezentacji Polski, w ubiegłym tygodniu. Od tego czasu przebywa w izolacji. W środę miała pierwszy raz wynik negatywny, ale w czwartek znów był pozytywny.

Jeśli MEP nie rozpatrzy naszego zgłoszenia pozytywnie - a potrzebujemy akceptacji 10 z 18 osób, które wchodzą w jego skład - to wciąż możemy liczyć na to, że jutro Maliszewska uzyska znów negatywny wynik lub ponownie wartość graniczną i wtedy i tak wróci z izolacji. Problem w tym, że ten wynik może przyjść późnym popołudniem i wówczas Natalia nie zdążyłaby już na trening, a to oznacza, że sobotni start byłby jej pierwszym kontaktem z lodem po chorobie. Ten argument również podniosłem w piśmie do MEP - powiedział Niedźwiedzki.

Nadzieja umiera ostatnia

Reklama

Jak dodał, 26-letnia panczenistka Juvenii Białystok czuje się zupełnie normalnie, zakażenie przechodzi bezobjawowo.

Mamy nadzieję, że MEP rozpatrzy tę kwestię jeszcze dziś, a może jutro rano - podkreślił szef polskiej misji.

Maliszewska jest jedną z największych nadziei reprezentacji Polski na medal olimpijskich zmagań w Chinach. Na dystansie 500 m jest m.in. zdobywczynią Pucharu Świata (2018/19), srebrną medalistką mistrzostw świata (2018) i mistrzynią Europy (2019). W trwającym sezonie zwyciężyła w zawodach na olimpijskim torze w Pekinie.

Oprócz niej pozytywne wyniki w czwartek mieli też startujący na torze długim Magdalena Czyszczoń, Natalia Czerwonka i Marek Kania, a także szef misji medycznej Hubert Krysztofiak.