Witajemo, witajemo - przywitała ich grupa Ukraińców, a żółte tulipany, związane błękitną wstążką, wręczyli sportowcom ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca oraz przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Kancelarii Prezydenta RP.

Reklama

Wielu zawodników miało na twarzach maseczki z napisem "Peace for Ukraine". Transparent z takim napisem pojawił się również za plecami szefa Komitetu Paraolimpijskiego Ukrainy Walerego Szuszkiewicza, który wygłosił oświadczenie dla licznych przedstawicieli mediów.

W XXI wieku nie można rozwiązywać jakichkolwiek problemów poprzez wojnę. W naszym kraju zginęło bardzo dużo osób. Pokój to nie jest polityka, a życie w pokoju jest prawem wszystkich ludzi - podkreślił Szuszkiewicz.

Jak poinformował zastępca dyrektora Departamentu Wschodniego MSZ Tomasz Orłowski, 16 osób z 56-osobowej reprezentacji Ukrainy zadeklarowało chęć powrotu do ojczyzny.

Reklama

Wiemy, że część z nich chce powrócić na Ukrainę, do zachodniej części kraju, gdzie jest jeszcze bezpiecznie. Część z nich chce pozostać w Polsce, a część chce jechać do swoich rodzin w innych krajach europejskich. Z naszej strony oferujemy wszelką pomoc w miarę naszych możliwości - zapewnił Orłowski.

Drugie miejsce w klasyfikacji medalowej

Ukraińscy paraolimpiczycy zdobyli w Pekinie aż 29 medali, w tym 11 złotych, co dało im drugie miejsce w klasyfikacji igrzysk. Częściej na podium stawali tylko Chińczycy.

Igrzyska paraolimpijskie odbyły się w dniach 4-13 marca.