Francuz Warren Barguil (Arkea-Samsic) wygrał po samotnym finiszu w miejscowości Fermo piąty etap wyścigu kolarskiego Tirreno-Adriatico. Błękitną koszulkę lidera zachował Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates).
Barguil zaatakował na podjeździe w końcówce etapu z grupy uciekających kolarzy i na mecie uzyskał 10 sekund przewagi nad Belgiem Xandro Meurissem (Alpecin-Fenix) oraz 14 nad Włochem Simone Velasco (Astana).
Reklama
Pogacar finiszował na szóstym miejscu, ze stratą 28 sekund, w małej grupie razem ze swoim najgroźniejszym rywalem, Belgiem Remco Evenepoelem (Quick-Step). Wspierający 23-letniego Słoweńca Rafał Majka, angażujący dużo sił w pościg za ucieczką, zajął 55. miejsce, tracąc do zwycięzcy ponad pięć minut. Cesare Benedetti (Bora-Hansgrohe) i Maciej Bodnar (TotalEnergies) ponieśli większe straty.
W klasyfikacji generalnej Pogacar wciąż wyprzedza Evenepoela o dziewięć sekund. Na trzecie miejsce z czwartego awansował Holender Thymen Arensman (Team DSM), który traci 43 sekundy.
Siedmioetapowy wyścig we Włoszech ma najwyższą kategorię World Tour. W 2018 roku wygrał go Michał Kwiatkowski.
Reklama
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję