Mistrzowie Polski pokonali w Poznaniu PBG Basket 89:69. Gospodarze do przerwy prowadzili, ale w drugiej połowie zdobyli ledwie 23 pkt. Najskuteczniejsi na parkiecie byli Amerykanie z Asseco Prokomu - Qyntel Woods i Daniel Ewing uzyskali po 23 pkt.

Reklama

Bliżej niespodzianki było w Koszalinie, gdzie AZS uległ Anwilowi 73:76. Gospodarzom nie pomogło 29 pkt Amerykanina Michaela Kueblera.

W meczu beniaminków Trefl Sopot łatwo pokonał Stal Stalowa Wola 81:57. W trzeciej kwarcie przyjezdnym udało się zdobyć ledwie pięć punktów.

Piątej porażki w sezonie doznał najmłodszy zespół ekstraklasy - Polonia 2011 Warszawa, który uległ we własnej hali Zniczowi Jarosław 46:79. "Tragedia. Po prostu tragedia. Nie szło dziś nic i nikomu" - przyznał po meczu jeden z najbardziej doświadczonych graczy gospodarzy Przemysław Lewandowski.

Wszyscy gracze Polonii zdobyli w sobotę mniej punktów niż... dwójka jarosławskich Amerykanów - Jeremy Chappel zakończył mecz z dorobkiem 36, a Keddric Mays dodał 20. Znicz na razie pozytywnie zaskakuje - ekipa trenera Dariusza Szczubiała odniosła już cztery zwycięstwa.

Bez wygranej pozostaje również Sportino Inowrocław, które w 5. kolejce przegrało z PGE Turowem Zgorzelec 78:93. Gospodarzom nie pomogło 35 punktów zdobytych przez Theodore'a Thomasa.