Pierwsza wygrana z hiszpańskim zespołem miała miejsce w debiutanckim sezonie - 26 stycznia 2005 roku z Adecco Estudiantes Madryt 78:74. Sukces zapewnił awans do drugiej fazy rozgrywek TOP 16.

Reklama

Zwycięstwo nad Realem może mieć podobny skutek. Za tydzień w Mediolanie Asseco zmierzy się w arcyważnym meczu z Armani Jeans i jeśli wygra, to sukces nad Realem i Włochami zagwarantuje klubowi z Gdyni udział w TOP 16 na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego.

Pokonanie madryckiej ekipy jest tym bardziej znaczące, że drużyna "Królewskich" była do środowego meczu liderem tabeli grupy D Euroligi, z passą pięciu zwycięstw z rzędu. Real prowadzi ponadto w krajowych rozgrywkach z kompletem 11 zwycięstw. W tym sezonie szefowie klubu ściągnęli z CSKA Moskwa włoskiego szkoleniowca Ettore Messinę, który czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Euroligi.

Utytułowany trener i transfery czołowych graczy europejskich zarówno doświadczonych (Jorge Garbajosa, Litwin Darjus Lawrinowic), jak i młodego pokolenia (wicemistrz ME Serb Novica Velickovic) mają zagwarantować walkę o najwyższe laury - mistrzostwo Hiszpanii i Euroligi. Na sukces w Eurolidze Real czeka od 1995 roku, gdy po raz ostatni i ósmy w historii zdobywał tytuł najlepszej klubowej drużyny Starego Kontynentu.