Co najbardziej denerwuje władze NBA? "Coraz częściej zdarza się symulowanie fauli. Gracze oszukują sędziów" - uważa Jackson. Jak widać, wprowadzenie na początku tego sezonu przepisu "Zero tolerancji" - a zawiera on między innymi ostry zakaz komentowania decyzji arbitrów - niewiele pomogło. Kary finansowe i zawieszenia zawodników na kilka spotkań nie robią na koszykarzach wrażenia.

Dlatego działacze myślą o kolejnych karach. Jeśli - jak twierdzą - chcą brać przykład z futbolu, to pewnie zastanawiają się nad wprowadzeniem żółtych i czerwonych kartek, które są z powodzeniem stosowane także w innych dyscyplinach sportu. Ale rozważają także kary wymierzane na przykład w hokeju na lodzie, więc możliwe, że koszykarze wkrótce będą przesiadywać na ławce kar, a na parkiecie ich drużyna będzie grała w osłabieniu.