Polski koszykarz przebywał na parkiecie niespełna 33 minuty. Miał trzy asysty, przechwyt i blok.
Najlepszym zawodnikiem w ekipie z Arizony był rezerwowy Markieff Morris - 21 pkt. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Arron Afflalo - 20 pkt.
W zespole Suns wyraźnie było widać brak jednego z najlepszych graczy Steve'a Nasha. Dzięki temu od początku byliśmy w lepszej sytuacji - przyznał trener z Denver George Karl.
Zespół z Phoenix zajmuje dopiero 13. miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 12 zwycięstw i 17 porażek.