Po pierwszej niespodziewanej porażce, drużyna z Miami pewnie pokonała w American Airlines Arena „Byki” z Chicago115:78. Podopieczni Erika Spoelstry kontrolowali cały przebieg meczu i po pierwszej połowie wygrywali różnicą 14 punktów (55:41). O końcowym sukcesie zadecydowała bardzo dobra skuteczność Ray’a Allena (21 pkt), LeBrona Jamesa (19 pkt) i Norrisa Cole’a (18 pkt). Najwięcej punktów dla Bulls rzucił obrońca Marco Belinelli (13).
W drugim meczu Golden State Warriors wygrali na wyjeździe z San Antonio Spurs 100:91. Drużynę z Oakland do końcowego zwycięstwa poprowadził Klay Thompson. 23-latek rzucił 34 punkty i miał 14 zbiórek. To pierwsze double-double w karierze Thompsona.
Wyniki wszystkich meczów:
Miami Heat - Chicago Bulls 115:78 (w rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1:1)
San Antonio Spurs - Golden State Warriors 91:100 (w rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1:1)
Zwycięzcy poszczególnych pojedynków zagrają w finałach Konferencji.