Pojedynek zorganizował ojciec Kelzer, dziennikarz Los Angeles Times T. J. Simers. Odbył się on w sali gimnastycznej Uniwersytetu Kalifornijskiego. Howard, którego skuteczność rzutów wolnych w tym sezonie NBA wyniosła 49,2 proc., był tak pewny wygranej, że postanowił rzucać lewą ręką. W przypadku porażki zaoferował się przeznaczyć 5 tys. dolarów na wybraną przez Kezler i jej ojca organizację charytatywną.

Reklama

27-letni koszykarz "Jeziorowców" przegrał pojedynek. Jego rywalka trafiła pięć z dziesięciu rzutów osobistych, podczas gdy on tylko trzy.

Tego sezonu zespół LA Lakers nie może zaliczyć do udanych. Odpadł już w pierwszej rundzie play off, przegrywając wszystkie cztery mecze z San Antonio Spurs. Grał w tej fazie bez swojego największego gwiazdora, kontuzjowanego Koby'ego Bryanta.