Legia Warszawa - Kataja Basket Joensuu 86:55 (22:5, 21:12, 17:18, 26:20).

Legia: Michael Finke 26, Przemysław Kuźkow 12, Drew Bradon 12, Filip Matczak 8, Keanu Pinder 7, Jakub Nizioł 5, Adam Linowski 4, Jakub Sadowski 3, Romaric Belemene 3, Sebastian Kowalczyk 2, Szymon Kiwilsza 2, Patryk Nowerski 2;

Reklama

Najwięcej dla Katai: Aapeli Elmeri Alanen 13, Omar Calhoun 10.

Na Torwarze, w jedynym meczu sezonu rozgrywanym w tej hali, przewaga zespołu trenera Tane Spaseva nie podlegała dyskusji od pierwszej do ostatniej minuty. Warszawiacy, którzy w polskiej ekstraklasie nie wygrali jeszcze meczu, wierzą, że wygrana z Finami wzmocni ich i pozwoli na przełamanie fatalnej passy w lidze.

Reklama

W grupie H kolejnymi rywalami będą węgierski Egis Kormend oraz duński Bakken Bears. Pozostałe spotkania u siebie - z Bakken (6 listopada) i Egisem (20 listopada) Legia rozegra w hali Koło.