Koszykarze CSKA od początku mieli przewagę, ale do końca trzeciej kwarty zielonogórzanie dotrzymywali kroku faworytom. O wysokim zwycięstwie gospodarzy zadecydowała czwarta kwarta - z dobrym atakiem moskwian i słabszą postawą Zastalu w defensywie. Tę część zespół CSKA, występujący także w Eurolidze, wygrał aż 33:14.

Reklama

Najlepszym graczem CSKA był dawny lider zielonogórzan Duńczyk Gabriel Lundberg. Uzyskał double-double - 12 pkt i 10 asyst. Miał też pięć zbiórek, co dało mu najwyższy w obydwu ekipach wskaźnik efektywnośći (25).

Koszykarze z Moskwy wygrali zdecydowanie walkę pod tablicami 35:17, trafiali z bardzo wysoką - 78-procentową skutecznością za dwa punkty. Mieli także 26 asyst i 13 strat, zaś zawodnicy Zastali tylko 16 asyst i 20 strat.

Zielonogórzanie, którzy w minionych rozgrywkach pod wodząchorwackiego trenera Żana Tabaka awansowali, po raz pierwszy w historii występów polskich drużyn w tej lidze, do play off, przekonali się na inaugurację jak wiele czeka ich pracy, by powtórzyć sukces z minionego sezonu.

W kolejnym spotkaniu, we wtorek, zespół prowadzony przez serbskiego trenera Olivera Vidina zmierzy się w Kazaniu z Uniksem, drużyną z którą przegrał w maju w ćwierćfinale play off.

To 13. sezon rozgrywek ligi VTB mającej charakter ligi otwartej, w której zespoły z Rosji walczą o mistrzostwo tego kraju. Oprócz Enea Zastalu Polskę reprezetują w tym sezonie w VTB kadrowicze: Mateusz Ponitka (Zenit Sankt Petersburg) i jego młodszy brat Marcel (Parma Perm).

CSKA Moskwa - Enea Zastal Zielona Góra 105:71 (23:18, 23:19, 26:20, 33:14)

Enea Zastal: Jarosław Zyskowski 14, Nemanja Nenadic 12, Andy Mazurczak 9, Tony Meier 9, Dragan Apic 9, Devoe Joseph 8, David Brembly 6, Branden Frazier 4, Krzysztof Sulima 0, Konrad Szymański 0, Kacper Traczyk 0;

Najwięcej dla CSKA: Tornike Szengelia 14, David Hackett 13, Gabriel Lundberg 12, Nikita Kurbanow 12;