Boston Celtics odnieśli siódme zwycięstwo w sezonie zawodowej ligi koszykówki NBA, pokonując we własnej hali Toronto Raptors 94:87.

O sukcesie gospodarzy przesądziła skuteczna gra Paula Pierce'a, który zdobył 36 pkt, w tym 22 w ostatniej kwarcie. Kevin Garnett rzucił 21 pkt (miał też 10 zbiórek), a Ray Allen 19. Zespół z Bostonu dużo lepiej spisywał się w drugiej połowie, w pierwszej zdobył tylko 36 pkt.

W Raptors najskuteczniejsi byli Jermaine O'Neal 23 pkt i 11 zbiórek, Anthony Parker - 15 pkt oraz Jason Kapono - 14.

Miami Heat wygrało u siebie z New Jersey Nets 99:94. W czwartej kwarcie gospodarze mieli już 10 punktów straty, ale wtedy ciężar gry wziął na siebie Dwyane Wade, który w ostatnich dwunastu minutach zdobył 19 pkt z 33 rzuconych w całym meczu. Heat wygrali w tym sezonie wszystkie trzy mecze u siebie i jest to pod tym względem ich najlepszy start w rozgrywkach od 1999 roku.

W drużynie z New Jersey najlepiej zaprezentował się Yi Jianlian - zdobył 24 pkt i miał pięć udanych prób za trzy, co jest jego rekordem. Vince Carter rzucił 22 pkt.







Reklama