Wicemistrzowie Polski od początku spotkania mieli przewagę, kontrolowali sytuację na parkiecie i zrewanżowali się rywalom z Kazachstanu za porażkę w Astanie (71:84).
Zielonogórzanie w 26. minucie prowadzili różnicą 20 punktów - 67:47 po rzucie zza linii 6,75 m Jarosława Zyskowskiego. W ostatniej kwarcie rywale zmniejszyli nieco straty, ale nie zdołali zagrozić zwycięstwu gospodarzy.
Najlepszym w Astanie był Anthony Hickey, były koszykarz Asseco Gdyni i Spójni Stargard, który miał double-double - 33 pkt i 10 asyst.
Podopieczni trenera Olivera Vidina zagrali zespołowo, wygrali walkę pod tablicami 39:27 i mieli 21 asyst - o pięć więcej niż rywale.
Kolejne spotkanie w lidze VTB Zastal powinien rozegrać dopiero 14 lutego z Zenitem Sankt Petersburg, w którym występuje kapitan reprezentacji Polski Mateusz Ponitka. Zielonogórzanie z bilansem 2-10 zajmują 11. miejsce, zaś Zenit (9-3) jest obecnie trzeci z identycznym dorobkiem jak drugi w tabeli CSKA Moskwa.
Jest to 13. sezon rozgrywek pod egidą VTB, mających charakter ligi otwartej, w której zespoły z Rosji walczą o mistrzostwo kraju.
Enea Zastal BC Zielona Góra - BC Astana 91:83 (26:18, 22:20, 23:23, 20:22).
Enea Zastal: Nemanja Nenadic 19, Jarosław Zyskowski 15, David Brembly 14, Dragan Apic 12, Devoe Joseph 11, Andy Mazurczak 7, Przemysław Żołnierewicz 6, Krzysztof Sulima 5, Tony Meier 2, Paul Jackson 0.
Najwięcej dla Astany: Anthony Hickey 33, Skylar Spencer 12.