Reprezentant Polski rozpoczął spotkanie w podstawowej piątce i łącznie spędził na parkiecie 26 minut. Na 13 punktów złożyło się sześć celnych z 14 rzutów z gry oraz trafiony jedyny rzut wolny. Jego statystyki uzupełnia dziewięć zbiórek, cztery asysty, dwa bloki, jedna strata i pięć fauli.
O porażce Spurs zadecydowała przede wszystkim słaba w ich wykonaniu czwarta kwarta, przegrana różnicą aż 15 punktów.
Graliśmy dobrze przez niecałe trzy kwarty. Mamy problem z utrzymaniem dobrego poziomu przez 48 minut. Pod koniec trzeciej kwarty posypaliśmy się w obronie i już nie wróciliśmy do gry. To się zdarzało już wcześniej - przyznał trener Spurs Gregg Popovich.
W jego zespole najwięcej punktów - 17 - zdobył Keldon Johnson.
W szeregach Magic najlepszy był rezerwowy Cole Anthony, który uzyskał 23 punkty, 10 zbiórek i dziewięć asyst.
Magic z bilansem 13 zwycięstw i 21 przegranych zajmują 13. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej.