Mecz wyrównany był tylko w pierwszych minutach. Nuggets już w pierwszej kwarcie zbudowali dwunastopunktowe prowadzenie i do końca kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W pewnym momencie ich przewaga wynosiła nawet 18 punktów.

Odrobina emocji pojawiła się w czwartej kwarcie, gdy spotkania zostało przerwane na ponad pół godziny. Potrzeba było sześciu pracowników, aby wypoziomować obręcz po potężnym wsadzie Roberta Williamsa.

Reklama

Nie wiedziałem, że to moja wina, dopóki koledzy z drużyny mi nie powiedzieli. Pierwszy raz w życiu coś takiego mi się przytrafiło - przyznał środkowy Celtics.

Goście nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie Jokica. 27-latek trafił 10 z 13 rzutów z gry, a kiepskim rozwiązaniem było faulowanie go. Wykorzystał wszystkie osiem rzutów wolnych.

Reklama

Jokic w dwóch poprzednich sezonach był wybierany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP). W liczbie triple-double w obecnych rozgrywkach nikt się z nim nie równa.

Wśród bostończyków najlepszy był Jaylen Brown - 30 pkt. Jayson Tatum dołożył 25 pkt.

Mimo porażki Celtics zachowali miano najlepszej drużyny obecnego sezonu. Na koncie mają 26 zwycięstw i 11 porażek. Bilans Nuggets, którzy odnieśli dziesiąte zwycięstwo w ostatnich dwunastu spotkaniach, to 24-12.