Dla "Celtów" jest to najlepszy debiut w rozgrywkach od sezonu 2009/10, w którym na inaugurację wygrali sześć kolejnych spotkań. Gwiazdą meczu w Barclays Center w Nowym Jorku był Jayson Tatum, który zdobył 32 punkty i miał 11 zbiórek.

Reklama

Tatum zapisał się w historii

Kolejny raz o sukcesie zadecydowała jednak zespołowa gra całej ekipy trenera Joe Mazulli, w której w sumie pięciu graczy uzyskało dwucyfrowy dorobek punktowy. Jaylen Brown dodał 23, łotewski środkowy Kristaps Porzingis - 22, Jrue Holiday - 18, 9 zb. i 10 asyst oraz wchodzący z ławki Luke Kornet - 11.

Reklama

25-letni Tatum został najmłodszym koszykarzem w historii Celtics, który uzyskał 10 000 punktów w lidze NBA. Poprzednim rekordzistą był Antoine Walker, mający 26 lat w chwili przekroczenia tej bariery.

To coś wyjątkowego, super. Przede wszystkim mam szczęście, że jestem w świetnym zespole, ze świetnymi trenerami i partnerami, którzy pomogli mi zdobyć te dziesięć tysięcy punktów. Mam nadzieję, że to nie koniec i że przede mną jeszcze wiele zwycięstw - powiedział niski skrzydłowy.

Szóste zwycięstwo Denver Nuggets

W drużynie Nets, która po tej porażce ma bilans 3-3, wyróżnili się Cam Thomas - 27 oraz Spencer Dinwiddie i Mikal Bridges - po 19.

Już szóste zwycięstwo w sezonie odnieśli broniący tytułu Denver Nuggets, którzy po wygranej u siebie z Chicago Bulls 123:101 mają bilans 6-1.

Reklama

Trzecia z rzedu porażka Phoenix Suns

Serb Nikola Jokic, MVP finałów minionego sezonu, był bliski triple-double, notując 28 punktów, 16 zbiórek i dziewięć asyst. Rezerwowy Reggie Jackson dodał 16 pkt, a Aaron Gordon - 15 i 12 zb. dla aktualnych mistrzów, którzy przez większość spotkania musieli sobie radzić bez Jamala Murraya. Podstawowy rozgrywający przebywał na parkiecie tylko początkowe 8.40 minut, po czym zszedł do szatni z podejrzeniem kontuzji mięśnia podkolanowego.

Najlepszymi strzelcami "Byków" byli czarnogórski środkowy Nikola Vucevic - 19, DeMar DeRozan - 17 i rezerwowy Javon Carter - 16 .

Po dwóch przegranych z San Antonio Spurs, drużyną Jeremiego Sochana, trzeciej kolejnej porażki doznali Phoenix Suns, tym razem na wyjeździe z Philadelphia 76ers 100:112. W ataku zwycięskiej drużyny wyróżnił się Kameruńczyk Joel Embiid - 26 pkt i 11 zb., a w ekipie z Arizony Kevin Durant - 31 i 8 zb.