Wicemistrz olimpijski i świata Małachowski najlepszy rezultat w zawodach uzyskał w drugiej próbie - 67,66. Zawodnik WKS Śląska Wrocław o jedenaście centymetrów okazał się lepszy od Węgra Zoltana Kovago i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.

Reklama

Rogowska (SKLA Sopot) musiała uznać wyższość jedynie Brazylijki Fabiany Murer. Obie panie pokonały wprawdzie poprzeczkę na wysokości 4,58, ale Polka dopiero w trzecim podejściu.

Zawodów w Stanach Zjednoczonych dobrze nie będzie wspominać Monika Pyrek. Lekkoatletka MKL Szczecin konkurs rozpoczęła od wysokości 4,38, ale żadna z trzech prób nie była udana. Wicemistrzyni świata z Berlina nadal szuka formy. W tym sezonie udało jej się uzyskać jedynie wynik 4,40 m i nadal brakuje jej pięciu centymetrów do minimum PZLA na mistrzostwa Europy w Barcelonie (27 lipca - 1 sierpnia).

Jej los podzieliła chwilę później liderka tegorocznych tabel światowych Jennifer Suhr (bardziej znana pod nazwiskiem Stuczynski). Amerykanka rozpoczęła rywalizację od 4,58 i nie zaliczyła żadnego podejścia.

Rosnącą formę potwierdził z kolei Artur Noga. Podopieczny Andrzeja Radiuka zajął piąte miejsce w biegu na 110 m ppł, a uzyskany przez niego wynik 13,29 jest zaledwie o 0,02 s gorszy od rekordu Polski Artura Kohutka z 1997 r. Wygrał z najlepszym tegorocznym rezultatem na świecie Amerykanin David Oliver - 12,90.

Reklama

22-letni Noga już we wtorek dał sygnał, że jego dyspozycja idzie w górę, kiedy w mityngu w Moskwie przebiegł 110 m ppł w czasie 13,20. Wynik nie został jednak uznany z powodu zbyt silnego wiatru (+3,1 m/s). Uzyskany w Eugene przez zawodnika Warszawianki rezultat jest drugim tegorocznym czasem w Europie. Szybszy od Polaka był jedynie Czech Petr Svoboda - 13,27.

Czytaj dalej >>>

Reklama



Na piątym miejscu w Stanach Zjednoczonych uplasował się także mistrz olimpijski z Pekinu Tomasz Majewski. Kulomiot AZS AWF Warszawa w czwartej próbie uzyskał wynik 20,90. Wygrał z najlepszym tegorocznym rezultatem na świecie (22,41) Amerykanin Christian Cantwell.

Mistrz świata prowadzenie w zawodach objął już po pierwszej kolejce. W ostatnim podejściu, rozluźniony i pewny zwycięstwa pchnął kulę na odległość 22,41 i o sześć centymetrów poprawił swoje własne tegoroczne osiągnięcie. Cantwell w mityngach Diamentowej Ligi jest niepokonany. Wygrał wszystkie sześć dotychczasowych konkursów.

Pod nieobecność kontuzjowanej rekordzistki globu Anity Włodarczyk konkurs rzutu młotem wygrała Rosjanka Tatiana Łysenko. W ostatniej kolejce uzyskała wynik 75,98 i wyprzedziła wicemistrzynię świata Niemkę Betty Heidler - 74,87.

W Eugene padło pięć najlepszych tegorocznych rezultatów na świecie. Oprócz Cantwella i Olivera na liderów tabel wysunęli się na 1000 m Sudańczyk Abubaker Kaki - 2.13,62; na 100 m Jamajka Veronica Campbell-Brown - 10,78 i na 800 m Rosjanka Maria Sawinowa - 1.57,56.