W finale wystąpi natomiast Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL), który także był trzeci w swojej serii, ale awansował jako tzw. szczęśliwy przegrany z szóstym rezultatem (1.44,56).

Nie mogłem pobiec szybciej. Tragedia. Pierwszy niewchodzący. Było idealnie do siedemsetnego metra, ale potem nie dało się wrzucić przerzutki. Byłem przekonany, że bieg będzie szybszy i że wynik 1.43 uzyskam w cuglach. Nie wiem co więcej powiedzieć - powiedział Kszczot w wywiadzie dla TVP bezpośrednio po biegu półfinałowym.

Do finału zakwalifikowało się po dwóch najlepszych zawodników z trzech biegów półfinałowych oraz dwóch z najlepszymi wynikami.

Najszybciej w półfinałach pobiegli Francuz Pierre-Ambroise Bosse oraz Algierczyk Taoufik Makhloufi, uzyskując taki sam rezultat 1.43,85.

Reklama