Informację Andrejczyk podała w czasie uroczystości w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego w Białymstoku, w czasie której - za swój wynik na igrzyskach olimpijskich - otrzymała od samorządu regionu symboliczny czek na 35 tys. zł.
"Dream Podlaskie"
Marszałek województwa Artur Kosicki przypomniał, że lekkoatletka należy do tzw. Dream Podlaskie, czyli grupy sportowców różnych dyscyplin, wspieranych finansowo przez ten samorząd. "Najlepszą promocją regionu jest sport" - podkreślał. Do grupy tej należy też m.in. mistrz olimpijski w rzucie młotem Wojciech Nowicki, który kilka dni temu od samorządu województwa dostał za swój wynik 40 tys. zł.
Długo nad tym nie myślałam, była to pierwsza zbiórka na jaką weszłam i wiedziałam, że jest to ta właściwa. Miłoszek (...) ma poważną wadę serca, potrzebna jest operacja. Ma też wsparcie z góry od Kubusia-chłopca, który nie zdążył na czas, ale wspaniali ludzie zdecydowali się przekazać jego środki Miłoszkowi. I w ten właśnie sposób ja również chcę pomóc. To dla niego wystawiam na licytacje swój srebrny medal Igrzysk Olimpijskich - napisała w mediach społecznościowych Andrejczyk.
Już wcześniej wicemistrzyni olimpijska, która także musiała się mierzyć z wieloma przeciwnościami losu, ujawniła, że jej medal długo z nią nie pobędzie.
Piękny gest
Niemal tuż po przylocie z Tokio Andrejczyk zaapelowała: Proszę o informację wszystkich, którzy mają jakieś osoby potrzebujące, przede wszystkim małe dzieciaki walczące o życie, bo właśnie na taki cel chciałabym swój medal przeznaczyć. Czym prędzej wybiorę jedną z takich inicjatyw, by kogoś wesprzeć. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się uratować kolejne życie.
Pochodząca z Sejn zawodniczka długo się nie zastanawiała.
Wspólnie z mamą Miłosza oraz moim managerem zastanawialiśmy się jak najsprawniej przeprowadzić zbiórkę. Licytacja będzie przebiegać pod tym postem. Oferty przyjmować będę w wiadomości prywatnej (imię, nazwisko, numer telefonu oraz kwota, która zostanie zatwierdzona po mojej osobistej weryfikacji z licytującym). O wszelkich zmianach w wysokości podawanych kwot będę informować w komentarzach pod postem. Miłosz na operacje serduszka potrzebuje ponad 1,5 mln zł. Zebrana jest połowa - my celujemy w drugą - 700 000 zł. Licytację rozpoczynam od kwoty 200 000 zł - poinformowała na Facebooku lekkoatletka.