Bowie została znaleziona martwa 2 maja w swoim domu w Winter Garden na Florydzie przez zastępców szeryfa, którzy mieli sprawdzić, czy wszystko jest w porządku po tym, jak otrzymali zgłoszenia, że nie widziano jej od wielu dni.
Według raportu z autopsji. wykonanej przez lekarza sądowego hrabstwa Orange na Florydzie, lekkoatletka była w ósmym miesiącu ciąży, a zmarła w trakcie porodu, w czasie którego doszło do powikłań, m.in. niewydolności oddechowej i rzucawki, czyli rzadkiego stan, który może wywoływać drgawki. Lekarz sądowy orzekł, że lekkoatletka zmarła z przyczyn naturalnych.
Agentka 32-letniej sprinterki Kimberly Holland w rozmowie z telewizją CBS News powiedziała, że sekcja zwłok pozwala zakończyć dywagacje na temat przyczyny śmierci jej klientki.
Niestety wiele osób, w tym media, spekulują, że Tori popełniła samobójstwo, co jest bolesne. Mam nadzieję, że teraz, gdy prawda wyszła na jaw, pojawi się wiele przeprosin - podkreśliła Holland.
Bowie zdobyła trzy medale podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku - złoty w sztafecie 4x100 m, srebrny w biegu na 100 m oraz brązowy na 200 m. Rok później została mistrzynią świata na 100 m i w sztafecie 4x100 m.