Do tej pory był tu najszybszy w 2015, 2017, 2018 i 2022 roku, co oznacza, że palmę pierwszeństwa w liczbie triumfów dzierży wspólnie z Etiopczykiem Haile Gebrselassie (2006-2009).

Kipchoge w 2018 i 2022 roku na berlińskiej trasie, znanej z bardzo dobrych warunków (bez zmian wysokości), bił rekord świata na dystansie 42 km i 195 m.

Reklama

Tegoroczny maraton odbędzie się 24 września.

Przez kilka tygodni rekordzista globu (2:01.09) milczał, nie pojawiał się w mediach i nie zdradzał publicznie planów. Jak napisano na portalu olympics.com, było to efektem rozczarowania po zajęciu szóstego miejsca w kwietniowym maratonie w Bostonie. Wówczas warunki pogodowe były bardzo niesprzyjające - 127. edycja odbywała się przy dość silnym wietrze i mżawce.

Głównym celem Kipchoge są igrzyska w Paryżu 2024 i trzecie olimpijskie złoto.

Na mojej drodze do olimpiady w Paryżu Berlin to idealne miejsce na przygotowania. Lubię tu wracać. Mam wspaniałe wspomnienia i nie mogę się już doczekać, by pobiec ponownie berlińskimi ulicami z tysiącami uczestników - powiedział portalowi nnrunningteam.com.

Kipchoge rozpoczynał karierę od biegów na 3000 i 5000 m. Na tym drugim dystansie sięgał po brąz igrzysk w Atenach (2004) oraz srebro w Pekinie (2008). Największe sukcesy, nie tylko olimpijskie, osiągnął jednak na trasie maratonu.