Wyboru 66-letniego byłego świetnego biegacza dokonano na kongresie w Budapeszcie, poprzedzającym lekkoatletyczne mistrzostwa świata, które w stolicy Węgier rozpoczną się w sobotę.

Reklama

Wciąż przed nami wiele niezakończonych spraw. Zróbmy to… - powiedział Coe delegatom na kongres, z których poparło go 192, a trzech wstrzymało się od głosu.

Coe, dwukrotny mistrz olimpijskie w biegu na 1500 m, w 2015 roku zastąpił u steru "królowej sportu" zdyskredytowanego Senegalczyka Lamine Diacka. Za jego rządów dokonano m.in. zawieszenia w prawach członkowskich rosyjskiej federacji, a później wykluczenia sportowców z tego kraju i Białorusi z międzynarodowej rywalizacji po zbrojnej inwazji na Ukrainę. W Budapeszcie również ich zabraknie.