Kolejne lokaty zajęły Australijki, Białorusinki i Czeszki, które będą rywalizować o lokaty 9-12. Polki wygrały dość pewnie prowadząc przez niemal cały dystans. Na mecie miały blisko dwie sekundy przewagi nad Wielką Brytanią (Victoria Thornley, Katherine Grainger) i 3,71 sek. nad Francją (Helene Lefebvre, Elodie Ravera-Scaramozzino).
Rywalkami biało-czerwonych w czwartkowym finale oprócz Brytyjek i Francuzek będą Greczynki, Litwinki i Amerykanki.
Niespodzianką w tej konkurencji jest brak w najlepszej szóstce ubiegłorocznych mistrzyń świata Nowozelandek Eve Macfarlane i Zoe Stevenson, które zajęły dopiero czwartą lokatę w swoim półfinale.
We wtorek na torze regatowym Lagoa Stadium wystąpiły tylko dwie osady. Wcześniej dobrze zaprezentował się Natan Węgrzycki-Szymczyk, który w jedynce był trzeci w ćwierćfinale i awansował do półfinału.