Duda przypomniał, że już w czasie igrzysk w Vancouver, gdy polskie panczenistki zdobyły brązowy medal, komentatorzy ubolewali, że nie maja one w kraju godnego miejsca do trenowania. To samo powtórzyło się w czasie igrzysk w Soczi, gdy Zbigniew Bródka zdobył złoty medal indywidualnie i brązowy dla całej polskiej drużyny - dodał prezydent.

Reklama

Jego zdaniem sytuacja uległa zmianie, potrzebna jest dobra wola dwóch podmiotów; tego, który jest gestorem terenu i tego, kto może pomóc w sfinansowaniu dużej inwestycji, bo najczęściej samorząd ma z tym kłopot. A więc trzeba współdziałania samorządu i władz - wyjaśnił prezydent.

Jest w Polsce wola, aby w tych dziedzinach, w których polscy sportowcy są ambitni i pokonują wszystkie trudności – aby tę sytuację zmienić. Jest wola polityczna na samej górze, bo rzeczywiście ten element jest wpisany bardzo wyraźnie w program PiS – ugrupowania politycznego, z którego ja także pochodzę; to dla nas sprawa ważna - zaznaczył prezydent.

Hala lodowa w Tomaszowie mazowieckim to inwestycja za 47 mln 601 tys. zł, z czego ponad 19 mln zł stanowi dofinansowanie Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Realizacja inwestycji zakłada pozostawienie toru łyżwiarskiego w miejscu obecnego oraz wykorzystanie istniejącej maszynowni. W obiekcie kubaturowym mają się znaleźć: lodowisko, boisko wielofunkcyjne, korty tenisowe, trybuny stałe i rozkładane. Obiekt będzie przystosowany do organizowania zawodów rangi krajowej i międzynarodowej i wykorzystywany latem, m.in. jako tor wrotkarski.

Reklama

Prace związane z budową toru mają zakończyć się wiosną 2017 r. (