W Gondomar awans na igrzyska wywalczy po dziewięć najlepszych drużyn żeńskich i męskich. Zgłoszonych jest 30 reprezentacji pingpongistek i 34 pingpongistów. W tym gronie nie ma m.in. Chińczyków i Niemców, którzy już wcześniej wywalczyli kwalifikację na IO w 2020 roku.
"Nasza kobieca drużyna narodowa udaje się 12 stycznia do Budapesztu, zaś dwa dni później męski zespół poleci do Gondomar" - poinformował PAP dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego Stefan Dryszel.
Trener Zbigniew Nęcek powołał mistrzynię Europy w singlu Li Qian, Natalię Bajor i Natalię Partykę, a ogłosi jeszcze nazwisko rezerwowej zawodniczki. Z kolei w ekipie selekcjonera Tomasza Krzeszewskiego są Jakub Dyjas, Marek Badowski oraz juniorzy: Samuel Kulczycki i Maciej Kubik.
W tych składach biało-czerwoni bardzo dobrze spisali się podczas wrześniowych DME w Nantes. Polki zdobyły brązowy medal, a Polacy osiągnęli ćwierćfinał, mimo że byli najmłodszą (średnia poniżej 20 lat) drużyną w zawodach. W spotkaniu o podium przegrali z gospodarzami 2:3, ale wcześniej prowadzili 2:0.
Przed turniejem we Francji biało-czerwoni trenowali w Budapeszcie (m.in. z kadrą węgierskich tenisistek stołowych) i Gondomar koło Porto (z Portugalczykami i azjatyckimi reprezentacjami).
Ze względu na kalendarz europejskich rozgrywek, 18 stycznia do Portugalii przyleci Badowski. Dzień wcześniej wystąpi w ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki z rosyjskim UMMC Jekaterynburg.
Broniąca tytułu drużyna KTS Enea Siarka Tarnobrzeg (m.in. Li Qian) w 1/4 finału zmierzy się z klubem Partyki - SKST Hodonin. Pierwsze spotkanie odbędzie się 10 stycznia w Czechach.
Europejskie kwalifikacje w singlu rozegrane zostaną w dniach 8-12 kwietnia w Moskwie, zaś światowy etap od 28 do 31 maja w Dausze.