Rząd organizuje pomoc Polakom w powrocie do kraju. Nie czekała na nią Włoszczowska, która do Polski wróciła prywatnym rejsem. O pomocy ministerstwa dla sportowców mogę mówić w samych superlatywach. Byłam w stałym kontakcie z panią minister Dmowską. Mieliśmy informację, że być może będą loty rządowe, ale nie było pewności, a bałam się, że Hiszpania zamknie przestrzeń powietrzną pozostaniemy bez opcji, z dala od polskich placówek medycznych. Na pewno mogłabym skorzystać z czarteru, który przyleci do Lizbony. Z kolei z PZKol dzwonili do mnie jeszcze w piątek w nocy z pytaniem jak mogą pomóc. Wszyscy stanęli na wysokości zadania - powiedziała serwisowi "sportowefakty.pl" wicemistrzyni olimpijska kolarstwie górskim.

Reklama

Srebrna medalistka z Pekinu oraz Rio de Janeiro nie chciała jednak czekać i wolała też uniknąć wizyty w dużym porcie lotniczym dlatego zorganizowała prywatny samolot. W sobotę wieczorem wylądowała we Wrocławiu. Aktualnie przechodzi kwarantannę, której poddała się dobrowolnie.