Kończąca wyścig jazda indywidualna na czas z Senago do Mediolanu (30,3 km) nie miała już wpływu na kolejność na podium, ponieważ różnice między czołową trójką były spore. Ostatecznie Bernal wyprzedził Caruso o 1.29 oraz Yatesa o 4.15.

Reklama

Czasówkę wygrał kolega z drużyny Bernala, mistrz świata Włoch Filippo Ganna, który uzyskał 12 sekund przewagi nad Francuzem Remi Cavagną (Deceuninck-Quick Step) oraz 13 sekund nad swoim rodakiem Edoardo Affinim (Jumbo-Visma). Ganna ma już na koncie pięć z rzędu wygranych etapów jazdy na czas w Giro. W niedzielę wykręcił średnią 53,787 km/godz., mimo że w końcówce musiał zmieniać rower z powodu defektu.

Polacy poza pierwszą "10"

Maciej Bodnar (Bora-Hansgrohe) zajął 11. miejsce ze stratą 54 sekund, a Łukasz Wiśniowski (Qhubeka Assos) był 33. - strata 2.12. W klasyfikacji generalnej obaj Polacy zajęli odległe lokaty, a Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) wycofał się przed dziewiątym etapem z powodu problemów zdrowotnych.

24-letni Bernal objął prowadzenie po zwycięstwie na dziewiątym etapie w Campo Felice i różowej koszulki lidera już nie oddał. Wygrał też 16. odcinek w Cortina d'Ampezzo. W ostatnich dniach wyścigu zaczął tracić przewagę nad Caruso i Yatesem, ale nie na tyle, by drżeć o końcowy sukces, w którym duży wkład miał również jego rodak i górski pomocnik - Daniel Felipe Martinez. W niedzielnej jeździe na czas Bernal postawił kropkę nad "i", choć osiągnął dopiero 24. wynik.

Oprócz różowej koszulki za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, Bernal założył na podium białą jako najlepszy młodzieżowiec, a razem z kolegami z Ineos Grenadiers wygrał też klasyfikację drużynową. W punktowej (koszulka cyklamenowa) zwyciężył Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), a w górskiej (koszulka niebieska) - Francuz Geoffrey Bouchard (AG2R Citroen).

To drugi wygrany wielki tour w karierze Bernala, po sukcesie w Tour de France w 2019 roku. W tym sezonie wystartuje jeszcze we Vuelta a Espana i jeśli zwycięży, będzie najmłodszym w historii triumfatorem trzech największych wyścigów.

Reklama

Jeszcze do mnie nie dociera, co osiągnąłem. Nie potrafię tego opisać. Mnóstwo kolumbijskich flag. Jestem bardzo wzruszony - mówił Kolumbijczyk na antenie Eurosportu.

Najbliższym jego celem być może będą igrzyska olimpijskie w Tokio, ale kilka dni temu oświadczył, że nie jest pewny, czy zdecyduje się na wyjazd do Japonii.

 Wyniki 21. etapu, Senago - Mediolan (30,3 km, jazda ind. na czas): 1. Filippo Ganna (Włochy/Ineos Grenadiers) - 33.48 2. Remi Cavagna (Francja/Deceuninck-Quick Step) strata 12 s 3. Edoardo Affini (Włochy/Jumbo-Visma) 13 4. Matteo Sobrero (Włochy/Astana-Premier Tech) 14 5. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick-Step) 27 6. Maximilian Walscheid (Niemcy/Qhubeka Assos) 33 7. Alberto Bettiol (Włochy/EF Education-Nippo) 34 8. Jan Tratnik (Słowenia/Bahrain Victorious) 42 9. Gianni Moscon (Włochy/Ineos Grenadiers) 44 10. Iljo Keisse (Belgia/Deceuninck-Quick Step) 47 11. Maciej Bodnar (Polska/Bora-Hansgrohe) 54 ... 33. Łukasz Wiśniowski (Polska/Qhubeka Assos) 2.12 Klasyfikacja końcowa: 1. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) - 86:17.28 2. Damiano Caruso (Włochy/Bahrain Victorious) 1.29 3. Simon Yates (Wielka Brytania/BikeExchange) 4.15 4. Aleksander Własow (Rosja/Astana-Premier Tech) 6.40 5. Daniel Felipe Martinez (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 7.24 6. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick Step) 7.24 7. Romain Bardet (Francja/DSM) 8.05 8. Hugh Carthy (Wielka Brytania/EF Education-Nippo) 8.56 9. Tobias Foss (Norwegia/Jumbo-Visma) 11.44 10. Dan Martin (Irlandia/Israel Start-Up Nation) 18.35 ... 131. Łukasz Wiśniowski (Polska/Qhubeka Assos) 5:08.11 136. Maciej Bodnar (Polska/Bora-Hansgrohe) 5:14.42