To oficjalny weekend dla EHF. Zawodnicy dostali powołanie, muszą się stawić. Nie możemy ich nie puścić. Mamy nadzieję, że 16 października wrócą do Płocka - powiedział PAP dyrektor sportowy Wisły Adam Wiśniewski.
Wisła ma pewne obawy
Sytuacja w Rosji, po ogłoszeniu mobilizacji, jest napięta. Obaj piłkarze są nie tylko podstawowymi zawodnikami rosyjskiej ekipy, także Orlen Wisły, z którą mają podpisane długie kontrakty.
Mamy pewne obawy, ale nie mamy wyjścia. Każdy wie, jaka jest sytuacja w Rosji. Obaj piłkarze są tu z rodzinami, ale na zgrupowanie muszą jechać i wierzyć, że wrócą do Płocka. Do rozegrania w naszych barwach mają mecze krajowych rozgrywek i Ligi Mistrzów - dodał Wiśniewski.
Początek zgrupowania w Rosji wyznaczono na 10 października, do tego czasu obaj z drużyną zagrają w dwóch meczach Ligi Mistrzów i trzech ligowych.