Powód ataku

Powód wtargnięcia Lehmanna na posesję sąsiada wydaje się być dość abstrakcyjny. Byłemu reprezentantowi Niemiec nie spodobało się to, że za jego ogrodzeniem ma zostać wybudowany garaż, który zasłoni mu widok na jezioro. Postanowił więc sam rozwiązać ten problem i zniszczyć budynek za pomocą piły mechanicznej.

Reklama

Przebieg zdarzenia

Lehmann zaczął od przecięcia kabli monitoringu, żeby uniknąć podejrzeń, że to on dopuścił się zdewastowania konstrukcji. Na jego nieszczęście, podczas niszczenia dachu garażu, monitoring wciąż działał i nagrał wszystko co robił Lehmann.

Surowa kara

Sprawa trafiła do sądu, a sam oskarżony przyznał się do winy. W związku z tym, sąd wymierzył mu karę prawie pół miliona euro. W przeszłości, Lehmannowi zdarzały się już podobne występki. Pewnego razu zaatakował na autostradzie kierowcę innego pojazdu.

Lehmann to utytułowany piłkarz. Grał w takich klubach jak: Arsenal, Borussia Dortmund czy AC Milan. Z reprezentacją Niemiec wywalczył srebrny i brązowy medal mistrzostw świata.