W meczu zdecydowanym faworytem był Niemiec, który zajmował 26 miejsce w światowym rankingu. Wbrew oczekiwaniom zwyciężył jednak Brytyjczyk sklasyfikowany na 52. pozycji.
"To było niewiarygodne. Sam mecz dla neutralnego kibica był niesamowity" - powiedział Williams przed kamerą "Sky Sports".
"Nigdy nie doświadczyłem takiej publiczności. Wiem, że wygraliśmy dwie wojny światowe i jeden Puchar Świata w piłce nożnej, ale było tu tylu Niemców. Jedyne, co słyszałem, to ich" - dodał po chwili.
Na reakcję niemieckich dziennikarzy nie trzeba było długo czekać: "Na takie porównanie nie ma miejsca w sporcie" - skomentował niemiecki "Bild".
Williams nie przeprosił za swoje zachowanie.
Mistrzostwa świata potrwają do 3 stycznia, a na triumfatora czeka nagroda w wysokości 500 tys. funtów.