Oscar Pistorius skazany za zabójstwo narzeczonej

W lutym 2013 roku świat obiegła wiadomość o śmierci Reevy Steenkamp. Oscar Pistorius został oskarżony o zabójstwo swojej narzeczonej. Początkowo mówiło się o nieszczęśliwym wypadku w domu paraolimpijczyka. Lekkoatleta miał wziąć swoją ukochaną za ukrywającego się z łazience porywacza i oddać w kierunku 29-latki strzały z broni.

"Obudziłem się w nocy, chciałem zamknąć drzwi balkonowe. Reevy obok nie było. Myślałem, że jest w łazience, ale drzwi były zamknięte. Nie miałem założonych protez, poczułem zagrożenie. Założyłem protezy, sięgnąłem po broń i strzeliłem w kierunku łazienki. Pomyślałem, że włamywacz dostał się przez okno" – tłumaczył w sądzie słynny lekkoatleta.

Reklama

Oscar Pistorius wyszedł z więzienia w styczniu

Prokuratura stwierdził, że było to zabójstwo z premedytacją. Początkowo Pisotorius został skazany na pięć lat. Niedługo później, podczas kolejnej rozprawy zmieniono kwalifikację czynu z nieumyślnego spowodowania śmieci na morderstwo, a biegaczowi zmieniono wyrok na 6 lat więzienia.

Ostatecznie w 2017 roku Sąd Najwyższy zwiększył karę do aż 13 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Pistorius wiele razy starał się o zwolnienie warunkowe. Wreszcie w styczniu 2024 r. Trybunał Konstytucyjny RPA uwzględnił prośby sportowca i pozwolił mu opuścić więzienie.

Reklama

Oscar Pistorius ma nową partnerkę. "Sobowtórka"

Jak informuje "Daily Mail", 38-latek po wyjściu z więzienia znalazł nową miłość. Pistorius spotyka się z 33-letnią Ritą Greyling, która jest łudząco podobna do tragicznie zmarłej byłej partnerki sportowca. "Daily Mail" w odniesieniu do Greyling używa nawet sformułowania "lookalike", czyli "sobowtórka".

Na medialne wieści zareagowała matka Reevy Steenkamp, 78-letnia June, która ostrzega kobietę przed Pistoriusem.

"Nie rozumiem, jak ona może nie widzieć w nim niczego niepokojącego, skoro on traci panowanie nad sobą. Miał być objęty terapią zarządzania gniewem, gdy był w więzieniu. Był zły i nadal ma problemy z gniewem. Nadal stanowi zagrożenie dla kobiet. Reeva znała go zaledwie trzy miesiące i nie żyje" – cytuje słowa matki zamordowanej modelki "Daily Mail".