Znajomi odwrócili się od Pistoriusa

O życiu Pistoriusa na wolności informuje dziennik "The New York Post". Nie jest ono łatwe. Mieszka z rodziną w Pretorii i nie może znaleźć pracy. Szukał pomocy u starych znajomych. Jednak wszyscy się od niego odwrócili.

Reklama

Pistorius kontaktował się z dawnymi kolegami z Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego, ale żaden z nich nie pomógł mu w znalezieniu zatrudnienia w tej organizacji. Nikt nie chce być z nim kojarzony. Wszyscy uważają Pistoriusa za toksycznego - cytuje "The New York Post" jednego z działaczy.

Pistorius pracuje w kościele

Według informacji, do których dotarli amerykańscy dziennikarze Pistorius na warunkowym zwolnieniu przebywa stolica RPA u swojego wuja. Pracuje jako wolontariusz w holenderskim kościele reformowanym. Zajmuje się konserwacją i pracami porządkowymi.

Pistorius ma zakaz udzielania wywiadów i korzystania z mediów społecznościowych. Jest stale poddawany badaniom na obecność w organizmie alkoholu i narkotyków.