Jak poinformowano w piśmie do federacji, pierwsze objawy infekcji pojawiły się u niektórych piłkarzy już na początku tygodnia. Przeprowadzone badania wykazały, że to wirus A/H1N1. Czterech innych zawodników jest kontuzjowanych i do dyspozycji trenera pozostało ledwie dziewięciu zdrowych.
Hiszpania to kolejny kraj, w którym wirus świńskiej grypy dopadł piłkarzy. Wcześniej stwierdzono go u zawodników m.in. angielskiego Blackburn Rovers i Olympique Marsylia.