Igor S. ma szczęście, bo za swoje wykroczenie mógł nawet trafić do więzienia. A tak przez pół roku będzie pracował społecznie po 20 godzin miesięcznie i musi zapłacić nawiązkę po 50 złotych dla dwóch policjantów i 300 złotych kosztów sądowych - informuje PAP.

Reklama

Ale w najbliższym czasie i tak może trafić za kratki. W sierpniu został zatrzymany po tym, jak po pijaku wygrażał matce swojego dziecka, że ją zabije.