Na szczęście zawodnik City nosi bieliznę. Jednak kibice i tak byli zdziwienia zachowaniem swojego ulubieńca. Ireland przez kilka sekund stał na murawie z opuszczonymi do kolan spodenkami.Zobacz wideo>>>
Trener Manchesteru starał się po meczu obrócić całą sprawę w żart. "Widziałem, co zrobił Stephen. Strzelił ładną bramkę i tyle. Choć mam nadzieję, że członkowie komisji dyscyplinarnej ligi już tego nie zobaczą" - powiedział Sven Goran Eriksson. Jeśli jednak szefowie angielskich rozgrywek zajmą się zachowaniem Irelanda, to piłkarzowi grozi zawieszenie na kilka następnych spotkań.