Podczas piątkowego treningu Anglik przyglądał się akurat ćwiczącym kolegom, zrobił krok w tył i... wpadł na pachołek. Miał pecha, stanął tak niefortunnie, że uszkodził sobie kostkę. Kontuzja okazała się dość poważna bo piłkarz przez cztery tygodnie nie wybiegnie na boisko.
Na szczęście dla Manchesteru Rooneya w meczu z Blackburn w roli snajpera zastąpił Cristiano Ronaldo. Portugalczykowi strzelenie dwóch goli zajęło tylko 90 sekund. Dzięki niemu "Czerwone Diabły" zostały nowym liderem rozgrywek.
Nieprawdopodobne? A jednak... Wydawałoby się, że to przytrafić się może tylko fajtłapie. Tymczasem historia dotyczy jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Wayne Rooney na treningu wpadł na pachołek i uszkodził sobie kostkę. W efekcie napastnika Manchesteru United czekają cztery tygodnie przerwy od futbolu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama