Po mundialu w Niemczech, na którym Jeleń był jednym z naszych najlepszych piłkarzy (jeżeli nie najlepszym), wydawało się, że przez długie lata będzie podporą reprezentacji. Niestety, innego zdania był Leo Beenhakker. Holender bardzo niechętnie dawał szansę Jeleniowi. Na domiar złego były napastnik Wisły Płock znaczną część ubiegłego sezonu zmagał się z kontuzją kolana i o wyjeździe na Euro mógł zapomnieć.

Reklama

Na szczęście teraz droga do kadry znów stoi dla niego otworem. Jeleń, a także jego klubowy kolega z Auxerre Dariusz Dudka zostali powołani na towarzyski mecz z Ukrainą. Spotkanie odbędzie się 20 sierpnia.