Wisła zatopiła Arkę. Zobacz gole

Kto by pomyślał, że starcie Wisły z Arką, będzie meczem na szycie Ekstraklasy? Zespoły te przed 7. kolejką miały po 13 punktów, a liderowi ustępowały tylko bilansem goli. W bezpośrednim spotkaniu Wisła nie pozostawiła jednak gdynianom żadnych złudzeń, kto jest lepszy, pewnie wygrywając 4:0.

Trener Wisły Maciej Skorża obawiał się tego spotkania. Przed meczem twierdził, że Arka to rewelacja rozgrywek, ma świetną linię ofensywną. Jak się okazało strach ma wielkie oczy. Krakowianie zagrali świetny mecz i bez problemów wygrali.

Wisła objęła prowadzenie w ósmej minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasa Jirsaka skuteczną "główką" popisał się Arkadiusz Głowacki.

Reklama

Dziesięć minut czekali kibice Wisły na drugą bramkę. W 18. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony Jirsaka, piłka trafiła do będącego w polu karnym Juniora Diaza, który głową (dosyć przypadkowo) odegrał ją do Pawła Brożka, a ten w ekwilibrystyczny sposób pokonał bramkarza gości.

Mimo dosyć szybkiej straty dwóch bramek Arka nie zamierzała składać broni. W 30. minucie groźnie główkował Zbigniew Zakrzewski, ale niecelnie. Z kolei cztery minuty później piłka po strzale z rzutu wolnego - ok. 25 m - Bartosza Ławy minęła o centymetry spojenie bramki Mariusza Pawełka.

Losy spotkania przesądził w 69. minucie Paweł Brożek, który strzałem z bliska pokonał Witkowskiego (dostał piłkę z prawej strony od Marcina Baszczyńskiego).

Osiem minut wcześniej gdynianie mieli świetną okazję do zdobycia kontaktowego gola. Po faulu Radosława Sobolewskiego sędzia zarządził rzut wolny dla Arki ok. 30 m od bramki Pawełka. Marcin Wachowicz wrzucił piłkę w pole karne, a "główka" Bartosz Karwana była minimalnie niecelna.

Ozdobą spotkania był jednak gol zdobyty przez Juniora Diaza w doliczonym czasie gry. Piłkarz Wisły uderzył z rzutu wolnego z ok. 25 m tak, że piłka poszybowała obok muru i wpadła do bramki tuż przy słupku.

Reklama

Dzisiejsze mecze:

Odra Wodzisław - PGE GKS Bełchatów 0:2 (0:0)
Bramki: Carlos Costly Molina (50, 75)
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 2 500.

Legia Warszawa - Piast Gliwice 3:1 (2:0)
Bramki: Edson (11), Kamil Glik (37 - sam.), Takesure Chinyama (54) - Łukasz Krzycki (86)
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź). Widzów 5 000.

Wisła Kraków - Arka Gdynia 4:0 (2:0)
Bramki: Arkadiusz Głowacki (8), Paweł Brożek (18), 3:0 Paweł Brożek (69), 4:0 Junior Diaz (90+2)
Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin). Widzów 12 000.

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 0:0
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn). Widzów 7 000.