Oglądając ten nietypowy ranking przygotowany przez serwis pobandzie.pl trudno się oprzeć wrażeniu, że niektórzy piłkarze czasem najpierw działają, a później myślą.
Dziesięć najgłupszych czerwonych kartek w historii futbolu:
1. Zinedine Zidane - niekwestionowany lider. Jego zagranie "z byka" w starciu z Materazzim na długo jeszcze pozostanie w historii miłośników futbolu.
2. Paolo di Canio - czerowna kartka za prawdziwą głupotę, czyli... pchnięcie sędziego. Efekt? 11 spotkań w zawieszeniu i 10 tysięcy funtów kary.
3. Antonio Rattina - ćwierćfinał mundialu w 1966 roku między Anglią a Argentyną. Argentyńczyk Antonio Rattina musiał opuścic boisko za obrażenie arbitra, co zrobił, chociaż zajęło mu ta ładnych parę minut.
4. David Beckham - kto jak kto, ale ten pan portafi udawac niewiniątko.
5. Frank Rijkaard i Rudi Voeller - mecz Holandia - RFN mundialu w 1990 roku.
6. Benjamin Massinga - desperacko zatrzymując Claudio Caniggia podczas mundialu '90 aż stracił but.
7.Oliver Kahn - a podobno bramkarz nie może używać rąk poza polem karnym...
8. Maradona kontra Joao Batista da Silva na mistrzostwach świata w 1982 roku. To musiało boleć
9. Dean Windass - grając w barwach Aberdeen najpierw dostał drugą żółta i w efekcie czerwoną kartkę, ale żeby tego było mało postanowił jeszcze zwyzywać sędziego (druga czerwona) i kopnąć flagę z narożnika boiska (trzecia). Skończyło się zawieszniem na sześć kolejnych spotkań.
10. Kieron Dyer i Lee Bowyer - dwaj zawodnicy Newcastle postanowili się pobić na murawie, obaj kolejne trzy mecze obejrzeli z trybun.