Początkowo Beckham miał grać w Milanie tylko przez dwa miesiące. Gdy okazało się, że dobrze sobie radzi, zarówno on jak i władze drużyny zaczęły myśleć o przedłużeniu pobytu.Galaxy zażądali jednak za to 10 milionów dolarów, a Milan oferował jedynie trzy.
Negocjacje trwały kilka tygodni i zakończyły się dzień przed upływem terminu zakończenia wypożyczenia. Szczegóły finansowe nie zostały ujawnione.
"Jestem wdzięczny zarówno LA Galaxy, jak i Milanowi, że osiągnęły porozumienie. Dzięki temu będę mógł dokończyć sezon z Milanem, a później wrócić do USA. Nadal zamierzam pomagać w rozwoju piłki nożnej w Stanach" - zapewnił Beckham.
>>>Amerykanie grożą Beckhamowi
"Cieszymy się, że po sezonie w Europie Beckham wróci do naszej drużyny. Uznaliśmy, że pozwolimy mu zakończyć rozgrywki z Milanem - zasłużył na to doskonałą grą" - podkreślił z kolei prezes Galaxy Tim Leiweke.
By zadośćuczynić kibicom władze Galaxy zdecydowały się obniżyć ceny biletów średnio o 10 procent. Fani, którzy już kupili wejściówki, mogą liczyć na zwrot części środków.
Beckham zagra w Los Angeles dopiero w połowie lipca.