>>>Oto kontrowersyjny gol Ibrahimovicia
Pierwsza bramka wywołała wiele emocji - Ibrahimović wpadł na bramkarza gości, potem piłka trafiła go w rękę i dopiero na koniec Szwed zdołał ją wepchnąć do bramki "Fiory".
Druga bramka była już klasycznym popisem Ibrahimovicia. Napastnik podszedł do rzutu wolnego z daleka, uderzył, a Frey nie miał żadnych szans, by obronić ten strzał.