GKS zwolnił Lenczyka w marcu 2008 po 5 porażkach z rzędu. Trener odejść nie chciał i nie przystał na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Co więcej, poszedł do sądu i żąda 1 mln złotych odszkodowania.

Na korzystną dla GKS decyzję sądu możę wpłynąć poważny zarzut wobec Lenczyka - praktyki rasistowskie szkoleniowca wobec zagranicznych piłkarzy z Bełchatowa. Tylko że takich nie zauważył np. ówczesny menedżer Carlosa Costly'ego Gianluca di Carlo. Także Łukasz Garguła zezna, że nie widział u Lenczyka żadnych zachowań rasistowskich.

Reklama