Po 90 minutach był remis. Także dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i sędzia zarządził rzuty karne. W nich lepszy okazał się Everton, który wygrał 4:2.
Drużyna z Liverpoolu awansowała do finału rozgrywek po raz pierwszy od 14 lat.
W finale Pucharu Anglii spotkają się więc Chelsea i Everton.
Z Pucharu Anglii odpadł już Arsenal Łukasza Fabiańskiego, teraz ten sam los spotkał Manchester United, w którym gra Tomasz Kuszczak. Czerwone Diabły odpadły w półfinale rozgrywek, przegrywając na Wembley z Evertonem w rzutach karnych.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama