Fuglesang poleci w kosmos już po raz drugi. Za pierwszym razem, przed dwoma laty w lipcu, zaraz po powrocie do Sztokholmu przyleciał helikopterem na stadion Djurgarden, tuż przed meczem z IFK Goeteborg i przywiózł piłkę meczową. Podczas powitalnej ceremonii został honorowym członkiem klubu.

Reklama

Flaga zostanie zwrócona klubowi ze specjalnym kosmicznym certyfikatem, wystawionym przez NASA. Fuglesang zabierze w podróż również szachownicę szwedzkiej królewskiej akademii szachowej i rozegra mecz przez internet.

Po decyzji kosmonauty pojawiły się głosy krytyki kibiców innych klubów, że w kosmos powinna polecieć flaga lub koszulka reprezentacji Szwecji, ponieważ Fuglesang będzie reprezentował Szwecję.