"Aż tyle nie mam, ale powiedzmy, że jestem w stanie zapłacić część tej kwoty" - oblicza Wichniarek.
Polak jest w trudnej sytuacji, bo jego umowa z Arminią ma obowiązywać jeszcze przez dwa lata.
Artur Wichniarek jest zdesperowany. Nie chce grać na zapleczu Bundesligi, mierzy wyżej. Dlatego, by odejść z Arminii Bielefeld, jest w stanie wyłożyć własne pieniądze i wykupić swój kontrakt. By wykupić umowę "Król Artur" musiałby wyłożyć 1,5 mln euro.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama