W kadrze polonistów na to spotkanie zabraknie jednego z liderów Czarnych Koszul, Łukasza Trałki. Młody pomocnik nabawił się urazu ścięgna Achillesa i będzie pauzował przynajmniej 4 dni."Nie mogę pozwolić sobie na wystawienie go do składu. Jego uraz nie jest groźny, ale ryzyko jest za duże" - uważa trener polonistów Jacek Grembocki.

Reklama

Zabraknie również Vlade Lazarevskiego, który w ubiegłym sezonie był tylko rezerwowym, a teraz, gdy do składu wracają Radek Mynar i Marek Sokołowski, szanse na grę ma niewielkie. Trener Grembocki zabrał ze sobą nowe nabytki klubu. Na występ w pierwszej jedenastce ma szansę Brazylijczyk Marcelo Sarvas. "Jest świetnym piłkarzem, bardzo mądrym, dysponującym dobrym uderzeniem z dystansu, będzie jedną z głównych postaci w przyszłym sezonie" - komplementuje brazylijskiego piłkarza szkoleniowiec. W kadrze znalazł się również Daniel Kokosiński, pozyskany ze Znicza Pruszków, który ma być alternatywą dla Tomasza Jodłowca.

Trener Polonii Warszawa w bardzo dobrych słowach wypowiadał się o najbliższym rywalu. "Jest to dobry klub, ze świetnym stadionem i zapleczem. Na pewno nie będzie łatwo, musimy uważać, bo będą groźni" - twierdzi Grembocki. Szkoleniowiec Czarnych Koszul uważa, że kluczem do sukcesu nad bałkańskim zespołem będzie zachowanie proporcji między atakiem, a grą defensywną. "Nie możemy atakować na hurra, trzeba być ostrożnym" - kończy trener.